Nie samą pracą żyje człowiek czyli o tym, że jeść i pić też trzeba

Tak już nas stworzyła natura, że musimy jeść i pić, by żyć. Niektórzy jedzą mniej regularnie, inni bardziej, ale i tak przeciętnie jemy w pracy co najmniej dwa posiłki. Albo i więcej.

Gdyby ktoś wpadł na pomysł przeprowadzenia badania, ile czasu w pracy spędzamy na myśleniu o czymś do zjedzenia, to pewnie jego wyniki byłyby zaskakujące. Najprawdopodobniej najbardziej dla pracodawcy. A jak to wygląda w praktyce, czyli ile posiłków spożywamy w miejscu pracy? Oto garść statystyk.

Ile posiłków jemy w pracy?

40 proc. osób czynnych zawodowo je w pracy dwa posiłki, 1/3 posila się tylko raz w ciągu ośmiu godzin, a co piąty badany zjada aż trzy porcje. Takie są wyniki badania „Co Polacy jedzą w pracy”* przeprowadzonego w 2013 roku przez IPSOS na zlecenie Sodexo On-site Services.

Potwierdza to badanie** przeprowadzone na zlecenie KFC w 2016 roku. Wynika z niego, że średnio w ciągu całego dnia pracy, Polacy jedzą 2 posiłki. Jak to wygląda, jeśli chodzi o rodzaj posiłków?

• 46 proc. badanych nie spożywa śniadania w domu, lecz dopiero w pracy.
• Drugie śniadanie w pracy je 76 proc. ankietowanych.
• 51 proc. je w pracy lunch.
• 20 proc. decyduje się na tradycyjny obiad.
• Blisko 11% jada podwieczorek, a 10% kolację (a to wskazuje, że ankietowani zostają w pracy po godzinach).

Dołóżmy jeszcze do tego wyniki badania*** przeprowadzonego przez firmę Wonderful Pistachios w Wielkiej Brytanii, z których wynika, że co druga osoba je śniadania i obiady za biurkiem, a co 10. spożywa tam trzy posiłki. A zatem miliony pracowników biurowych każdego dnia jada w pracy śniadania, obiady, a czasem też kolację, z reguły nie ruszając się nawet zza biurka. I pomimo, że badanie to dotyczy Anglii, zapewne podobne wnioski można byłoby wyciągnąć, gdyby takie badanie przeprowadzone zostało też w Polsce.

No dobrze, co z tego wynika? Czy to ma być tekst o nawykach żywieniowych Polaków albo o zdrowym odżywianiu?

Nie. Choć tematem przewodnim jest jedzenie w pracy, to w zupełnie innym kontekście.

Jedzenie w pracy – jak zadbać o przyjazną przestrzeń do spożywania posiłków

Skoro Twoi pracownicy tyle razy dziennie spożywają posiłki, to warto zadbać o to, by mogli to robić w przyjemnych “okolicznościach przyrody”. Po co?

Po pierwsze po to, by było im milej i przyjemniej – a lepsza atmosfera, to mały kroczek do tego, by lubili swoje miejsce pracy i byli z nim bardziej związani.

Po drugie – by byli zdrowsi. Bo jeśli będą zdrowiej i spokojniej jeść (a przede wszystkim nie przy biurkach), to będą mniej chorować, a chory pracownik to nieefektywny pracownik.

Po trzecie – by nie jedli przy biurkach. Będzie wówczas mniej klawiatur i dokumentów zalanych chińskimi zupkami, zachlapanych kawą i ubrudzonych okruchami różnej maści posiłków.

Pamiętaj, że Kodeks Pracy (art. 134) gwarantuje pracownikowi, który spędza w pracy co najmniej 6 godzin 15-minutową płatną przerwę na posiłek. Możesz też dodatkowo wyznaczyć przerwę (do 60 minut) np. na obiad. Ta przerwa nie wchodzi do czasu pracy i jest bezpłatna. Jeśli więc jedli, jedzą i jeść będą, to co z tym fantem zrobić?

1. Zapewnij ładne miejsce do jedzenia. Bez znaczenia, jak je nazwiesz. Stołówka, pomieszczenie socjalne czy żarcioroom. Ma być tam czysto, porządnie i funkcjonalnie. Do tego stoliki i krzesła. Musisz założyć, że ludzie jedzą stadnie. Bo jedzenie w pracy to dobry moment, na wymianę plotek i opinii.
2. Kup lodówkę. Im większa, tym lepsza. Kup też kuchenkę mikrofalową, jeśli jest na to miejsce – to piekarnik, a może nawet piec. Koszt dla Ciebie niewielki. Wydasz raz i na 5 lat masz temat z głowy. A Twoi pracownicy będą mieli gdzie przechować przyniesione kanapki, mleko lub lunche w pudełkach i później je odgrzać. Docenią to szczególnie w upalne dni. Dzięki temu będą mieć pewność, że kanapka w teczce nie “ożyje”.
3. Zamontuj w stołówce wyciąg albo przynajmniej zadbaj o dobrą wentylację. Inaczej zapach odgrzewanych w mikrofali parówek, potraw z ryb lub zapiekanek z serem rozejdzie się po całej firmie. To aromat, który trudno wywietrzyć.
4. Zadbaj o dobrą wodę do picia. Zwykle z kranu płynie beznadziejna – a to stare rury, a to zbyt chlorowana. Kupowanie wody w małych butelkach może być problematyczne. Poza tym zostajesz z masą plastiku. Lepiej sprawdzi się zamontowanie filtru lub zapewnienie stojącego dystrybutora filtrującego. Może być też woda w butlach w komplecie ze stojakiem.
5. Zapewnij kosze na śmieci. To oczywiste. Zadbaj też o to, by kosze były opróżniane systematycznie, przynajmniej 2 razy w ciągu dnia. Ma to znaczenie szczególnie latem i szczególnie wtedy, gdy korzysta z nich dużo osób.
6. Pomyśl o ekspresie do kawy. Na kawę ziarnistą – kapsułki się nie sprawdzają. Chcesz być fajny? Funduj kawę swoim pracownikom. Ma to wiele zalet. Zlewy nie będą zapychane wylewanymi z kubków fusami. Jakość kawy z ekspresu będzie zawsze taka sama, bo będzie w nim zawsze jeden rodzaj ziaren. Jeśli pracownicy będą przynosić swoją – jeden zainwestuje w dobrą kawę, inny kupi podłą. W rezultacie – wszyscy będziecie pić niezbyt smaczną mieszankę, bo w młynku zawsze coś zostanie.
7. Dobrym pomysłem może być też automat do zupek, gorących napojów i czekolady. Złotówka za kubek. Ludzie lubią plotki przy automacie. To socjalizuje 😉
8. Co jakiś czas możesz zamawiać ciasto dla wszystkich. Klasyczne. Takie od gospodyni. Wydasz grosze, a ludzie będą zachwyceni.

Na koniec cytat z Kubusia Puchatka:

“Bo kiedy się tak chodzi na zimnie i wietrze i nagle się wejdzie do czyjegoś domu, i ktoś powie: „,Jak się masz, Puchatku! Właśnie przychodzisz w samą porę, żeby zakąsić małe Conieco” i zakąsza się jakieś małe Conieco, to jest to coś, co nazywa się Miłym Dzionkiem.”

Zapewnij swoim Pracownikiem miły dzionek 🙂

——–

* Badanie „Co Polacy jedzą w pracy” przeprowadzone przez IPSOS na zlecenie Sodexo On-site Services na przełomie maja i czerwca 2013 r., na grupie 643 osób.

** Badanie zrealizowane dla KFC w dniach 11.03-14.03.2016 przez agencję SW RESEARCH na grupie 801 osób pracujących, w wieku 25-39 lat z miejscowości o wielkości 50 tys.+

*** Brytyjskie badanie przeprowadzone przez firmę Wonderful Pistachios w 2013 r.